Jutro są moje urodziny i w sumie nie robię z tego wielkiego wydarzenia. Nie planuję spotkania z całą klasą, z rodziną, nie zamawiam olbrzymiego tortu, ani nie oczekuję stosu prezentów. Wymyśliłam, że zaproszę moją przyjaciółkę i inne koleżanki i pójdziemy razem na pizzę. To chyba będzie lepsza opcja. Ciekawe, czy za rok zaproszę je na kawę... ;)
Jakieś dwa tygodnie przed urodzinami pojawia się pytanie :
A co byś chciała dostać ?
Hmm... W tym roku było wyjątkowo trudno i zapewne rozczarowałam parę osób, bo mogę przyznać, że mam już wszystko. Wiem, że można dać nastolatkowi kesz, niech sam coś sobie kupi, ale to nie w moim stylu. W końcu zdecydowałam się na książki i kilka fajnych ciuchów upolowanych w Złotych Tarasach. Raczej są to udane prezenty.
Jednak wiele osób nie może znaleźć dla siebie idealnego prezentu. Dlatego podam wam kilka moich pomysłów. Pamiętajcie, że jest to wasze święto i możecie zechcieć co tylko wam przyjdzie go głowy.
► Książki
► Gra (np. The Sims )
► Ciuchy
► Szczotka Tangle Teezer
► Zegarek
► SŁODYCZE
► Instrument
► Perfumy
► Coś w temacie waszego hobby
Mam nadzieję, że pomogę osobom niezdecydowanym w wyborze prezentu dla siebie. Ja sama pomysłów wymieniłam mało, ale może jakiś magicznym trafem was to zainspirowało i odkryliście coś innego, swojego.
W poprzednim poście wspomniałam o pewnej książce, którą ostatnio przeczytałam. Jako, że jest to nowa seria, a właściwie SPIN-OFF serii '' Wodospady Cienia '' i została niedawno wydana, bo wyszła dopiero 7 października, stwierdziłam, że zrecenzuję ją dla was w dzisiejszym wpisie.
Odrodzona C.C. Hunter
♥♥♥
''Odrodzona'' wydaje się kontynuacją poprzedniej serii '' Wodospady Cienia'', lecz w rzeczywistości tworzy kompletnie inną historię. Owszem pojawiają się tam starzy bohaterowie, ale ich obecność nie wpływa na treść.
Książka opowiada o Delli Tsang, nastolatce, która miała normalne, wręcz idealne życie i przed sobą świetlaną przyszłość. Nadeszła jednak przemiana w wampira. Dziewczyna trafia do Wodospadów Cienia, czyli szkoły dla nadnaturalnych. Razem z grupką nowo poznanych znajomych tworzy zgraną paczkę i razem uczą się i zmieniają świat na lepsze. Della ma jednak swoje, większe marzenie - chce pracować dla nadnaturalnej policji, lecz by do niej dołączyć musi wykazać się kreatywnością, odwagą, siłą i logicznym myśleniem. W końcu udaje jej się dostać do wyjątkowo trudnej sprawy, lecz wtedy sprawy osobiste biorą nad wszystkim górę. Dwoje wyjątkowo przystojnych mężczyzn zdecydowanie robi jej mętlik w głowie i komplikuje wiele sytuacji.
♥♥♥
Ta książka nawet bez wątku miłosnego była świetna. Pokazała mi wiele razy, że nie tylko mężczyźni są silni, kobiety też mają coś do powiedzenia i nie trzeba ich bez przerwy ratować ! Czekam na drugą część trylogii i nie mogę się doczekać jej recenzji !!
A oto ważny cytat z książki :
"Dodając błąd do błędu, nie otrzyma się wyniku bezbłędnego."
Mam nadzieję, że post z tą meega krótką recenzją się wam spodobał !
Najbliższy post pojawi się albo w piątek, albo za tydzień !
Hmm... Zapewne wiele osób pomyśli sobie '' Halo jest już 8 listopad, a ona robi post o październiku ? ''. No tak, zagapiłam się, mam jednak w życiu inne sprawy. =3 Okey. Nie przedłużając - rozpoczynam serię comiesięcznych postów na temat - Ulubieńcy (wpisz nazwę miesiąca ) !
Każdy tego typu post będzie zawierał :
► Najlepszy kosmetyk ► Najlepsze ubranie ► Najlepszą książkę - tak, to jest mój ulubiony punkt ► Najlepszą rzecz ► Najlepszą piosenkę ► Najlepsze zdjęcie
Zaczynajmy !
1. Najlepszy kosmetyk :
♥ Masło Kakaowe od firmy "Ziaja".
Tak wiem, dość stara rzecz, ale jak niezwykle przydatna na jesienną pogodę. Masło pięknie pachnie, szybko się wchłania i nie zostawia uczucia lepkości ! Możecie normalnie funkcjonować i nie musicie bać się dotknąć jakiejkolwiek rzeczy. Brawo dla producenta !
2. Najlepsze ubranie :
♥ Beżowy sweter od firmy "Atmosphere".
Jest gruby, śliczny i miękki ! Idealnie pasuje do jesiennego klimatu i zespołu - KOC&KAKAO&KSIĄŻKA !
3. Najlepsza książka :
♥ " Odrodzona " - C.C. Hunter.
Zacznijmy od tego, że ta oto książka jest drugą serią sagi Wodospady Cienia. Tym razem opowiada o Delli - dziewczynie, przemienionej w wampira. I nie, to nie są wampiry typu "Zmierzch" - bo te już są oklepane. Tu tworzy się nowa historia, piękna i tragiczna. Cegła ( 420coś stron ) pokazuje nam życie dziewczyny, która miała wszystko idealne - chłopaka, rodzinę, przyjaciół, szkołę. Niestety ( a w sumie dobrze ) nadeszła przemiana i cały jej świat przewrócił się do góry nogami. Jestem zaskoczona tą powieścią fantastyczną ! Czekam na kolejną część !
Powinnam zrobić osobny post z recenzją ??
4. Najlepsza rzecz :
♥ Rękawiczki z firmy "Kari".
Wiecie jak trudno znaleźć DOBRE rękawiczki ? Chyba nie. Ale w sumie zależy w jakim mieście mieszkacie. Ja akurat mam ten problem i mieszkam na krańcu świata. Lecz nagle nastąpił przełom i otworzyli ostatnio kilka znanych/normalnych sklepów - między innymi "Kari". Kupiłam tam oczywiście buty, które też serdecznie kocham, jednak bardziej urzekły mnie ciepłe, grube, wełniane rękawiczki !! NARESZCIE !!
5. Najlepsza piosenka :
♥ "HELLO"- Adele.
[ Teraz czas przejechać myszką post niżej i zobaczyć co myślę o piosence ]
Utwór jest lekki i piękny. Podziwiam Adele za jej piękny głos i tekst z przekazem.
6. Najlepsze zdjęcie :
♥ Nic dodać, nic ująć... ( Wszystkie zdjęcia robione będą przeze mnie ) :D
Zapewne wielu z was słyszało już nową piosenkę Adele - " Hello ". Ukazała sie ona 22 października tego roku i od razu zawładnęła sercami milionów internautów. W pierwszej dobie od dodania pobiła rekord wyświetleń - 21mln., Brytyjka pobiła nawet znaną piosenkarkę - Taylor Swift - jej najlepszy film miał 20mln. wyświetleń - 24h. Od prawie 4 lat Adele nie miała nowego utworu, dlatego wieści o nowym dziele rozniosły się z prędkością światła i cały internet czekał na premierę.
" Hello " to piosenka która idealnie pokazuje przeżycia wielu kobiet. Jest piękna i poruszająca, teledysk w pełni oddaje powagę tekstu i sytuacji. Według mnie ten nowy utwór jest jednym z lepszych Adele. Pokochałam go od pierwszego usłyszenia.
♥♥♥
Niestety w tym tygodniu pewna grupa fanów Toma Waitsa stwierdziła, że piosenka " Hello " jest niebezpiecznie podobna do hitu ich idola. Muzyk wydał swój kawałek w 1973 roku i nadał mu tytuł " Martha ", Adele stworzyła swój 43 lata później. Wiele osób twierdzi, że gwiazda inspiruje się dziełami Toma, ale nie są to informacje potwierdzone w 100%.
Ja jednak uważam, że oba utwory różnią się od siebie znacząco ( nie licząc słowa "helo" ), lecz nie jestem krytykiem i nie mam ani jednego dyplomu/upoważnienia, moje zdanie nie jest brane pod uwagę.
Mam nadzieję, że tak samo kochacie nową piosenkę Adele ♥
Mam nadzieję, że moje dzisiejsze wypociny się wam podobały.
Dziś jest Święto Zmarłych, wszyscy chodzimy na cmentarz i zapalamy znicze.
Najpiękniej cmentarz wygląda nocą. W ten jeden dzień w roku każdy grób jest pięknie oświetlony, przyozdobiony kwiatami i innymi ozdobami. Kiedy przystanie się na chwilę, można zobaczyć te wszystkie światła migające na wyciągnięcie ręki. Takie widoki ( przynajmniej mnie ) powalają.
♥♥♥
Ha ! Oto drugi wpis z serii Do it yourself !
Czasem pojawiają się trudności z zapaleniem świeczki w zniczu, od dzisiaj to już nie problem. Może wiele z was uzna to za śmieszne, ale nikt nie musi kupować specjalnie na tą okazję patyczków do szaszłyków, wystarczy, że ma się w domu makaron spaghetti. Wystarczy go podpalić i zapalić nim znicz.
Teraz zacytuje moją koleżankę.
'' O tak, już to widzę, że ludzie będą chodzić z makaronem w kieszeniach. ''
No tak, jak już wspomniałam jest to śmieszne, ale także skuteczne, no bo przecież chcesz zapalić tego znicza... Póki co u mnie ten sposób jest niezawodny i praktykuję go nie tylko w święto Zmarłych, ale także w domu, np. Kiedy mam szklaną świeczkę i knot jest już bardzo nisko, biorę makaron i zapalam nim bez problemu.
Mam nadzieję, że wpis się wam podobał i zastosujecie ten myk w przyszłości.
