12/31/2015

SWEETHEARTS NOVEMBER + DECEMBER

Hej liski !!

Hmm... To są już ostatnie godziny roku 2015 i należałoby zrobić małe podsumowanie w formie ulubieńców miesiąca. Jak pewnie zauważyliście nie było takiego posta w listopadzie, dlatego połączę go z dzisiejszym. A czy wy macie swoich ulubieńców ??

1. Najlepsze kosmetyk listopada i grudnia :

Pomadka ochronno - pielęgnująca od firmy Laura Conti.
Przez ostatnie kilka miesięcy nałogowo gromadzę i testuję pomadki różnych marek [będzie post]. Mam już ich małą kolekcję, więc miały one przewagę w konkursie na ulubieńca miesiąca. Wybrałam pomadkę ochronno - pielęgnującą o aromacie (?) mlecznej czekolady. Z początku lekko się zawiodłam, ponieważ posmak nie był wcale tak wyraźny i bardziej przypominał mi po prostu mleko. Z czasem jednak pomadka  stała się moją ulubioną i używam jej codziennie. 



2. Najlepsze ubrania listopada i grudnia :

T-Shirt z nadrukiem od firmy Bershka.
Ogólnie bardzo długo szukałam bluzki na WF/zajęcia taneczne, ale nigdzie nie mogłam znaleźć nic fajnego. Chyba znacie ten ból, gdy mieszkacie na krańcu świata i nie możecie jeździć tylko do galerii, bo nie macie w co się ubrać. Ja akurat nie cierpię z tego powodu, bo sama stwierdzam, że wypad do większego miasta tylko na zakupy jest głupi, bezsensowny. W końcu udało mi się upolować ładną i bardzo wygodną koszulkę. Co myślicie ??






♥ Bluza z nadrukiem od firmy House.
Bluza - ciuch, który był jednym z moich gwiazdkowych prezentów. Ciepła (choć nie wygląda), wygodna, piękna. Ma wyjątkowy pastelowo-różowy kolor i nadruk Team NY Girls - Brooklyn US. Jeśli ktoś (tak jak ja) lubi minimalizm i wygodę to ten ciuch będzie dla was idealny.












3. Najlepsze książki listopada i grudnia :

Opposition - Jennifer L. Armentrout. 
Ostatnia książka z serii Lux. Kocham . Idealne zakończenie historii (nie)zwykłych nastolatków. Twór jak najbardziej godny polecenia !!



W śnieżną noc - John Green, Maureen Johnson, Lauren Myracle.
Tą książkę aktualnie czytam i stwierdzam, że zasługuje na tytuł Ulubieńca Miesiąca. Nie będę się rozpisywać, ponieważ w planie mam jej recenzje. Musicie trochę wyczekać. =3




4. Najlepsze rzeczy listopada i grudnia :

Gitara klasyczna od firmy Alvaro - model 39. [Alfred]
Jestem szalona - nazwałam gitarę Alfred. No cóż... Z mojej małej 3/4-tości wyrosłam. Serdecznie pozdrawiam producenta i sprzedawce ! Gitara ma przepiękny dźwięk, miękkie struny i ogólnie jest genialna ! :D 

Biały zegarek od firmy WoMaGe. 
Zawsze pytałam się wszystkich która godzina, bo nie noszę ze sobą telefonu przez cały czas. Nareszcie dostałam własny, śliczny zegarek i już nikogo nie męczę... :D



5. Najlepsze piosenki listopada i grudnia :

♥ Matt Simons - Catch & Release (Deepend Remix) - listopad. [UWAGA - piosenka jest już w miarę stara - z czerwca tego roku]



 Kygo - Stay ft. Maty Noyes - grudzień.



6. Najlepsze zdjęcia listopada i grudnia :





Mam nadzieję, że post się wam spodobał !
Życzę wszystkim szczęśliwego Nowego Roku i miło spędzonych ostatków ferii. 
Następny post pojawi się w przyszłym roku. :D

~ Anet

12/28/2015

THE IDEA OF ANET #2

Hej liski !

Wow ! Już całkiem dawno nie dodawałam posta z tej serii. Chyba nie macie nic przeciwko ? :D Zacznijmy od tego, że już od 22 grudnia mamy kalendarzowa zimę, tzn. od teraz trzeba martwić się o śnieg. =3 Koniec grudnia oznacza sporą falę chłodu, która jest pierwszym krokiem do znalezienia siebie w lustrze, jeśli chcemy przetrwać zimne dni z twarzą, należy podjąć odpowiednie kroki. Zaniedbanie podczas tej pory roku nie wchodzi w grę. 

Zimowe punkty przetrwania

1. Pielęgnacja 

Jeżeli nasza twarz, skóra, cera ma zimę przetrwać w nienaruszonym stanie trzeba zacząć myśleć o pielęgnacji. W tym czasie nawilżanie to podstawowa czynność każdego człowieka (przynajmniej powinna być), dlatego pamiętajmy o codziennym używaniu tłustych kremów, nie zapominając o pomadkach, które chronią nasze usta przed pierzchnięciem. Na liście naszych mroźnych pomocników powinny znaleźć się rzeczy takie jak :

rękawiczki
kremy do rąk / twarzy / ciała
olejki
pomadki
masło Karite (serio, jakimś dziwnym sposobem pomaga)

Mam też małą sztuczkę na poprawienie kondycji naszych rąk. Wystarczy, że posmarujemy miodem wierzchnią stronę dłoni, odczekamy 5 minut i spłuczemy. Taki trik pozwoli nam zapomnieć o chłodzie i dokonanych przez niego szkodach.


2. Kalendarz żywieniowy 

O tak, po świętach odpowiednie odżywianie jest stanowczo wskazane !! Po trzech dniach obżerania się pierogami można znaleźć coś normalnego do zjedzenia. Oto moje propozycje :

Warzywa :

Marchew, seler, kapusta, ziemniaki, por, cykoria, salsefia, roszponka

Owoce :

Jabłka, gruszki, banany, klementynki, pomarańcze


3. Ciepłe ubrania 

No tak, jeśli nie chcecie nabawić się odmrożenia, przeziębienia lub innej niezbyt przyjemnej choroby nie można zapominać o odpowiednich ciuchach. Kiedy wychodzimy na zewnątrz, na ziąb łatwo jest się uziemić... Ale po co ? Po co marnować tydzień, dwa na kuracje iście domową z czosnkiem, antybiotykiem, chusteczkami, skoro można szaleć ze znajomymi w śniegu ? Aby temu zapobiec ubierajmy się na tak zwaną "cebulkę", po prostu kilka warstw ubrań. Jest to najlepsze rozwiązanie, bo w razie ocieplenia - zdejmujemy dodatkową, niepotrzebną już bluzę, sweter i dalej jest nam ciepło.

4. Herbata 

Herbata to coś co przejmuje mój pierwszy plan zimą. Jestem dość zabawna, ponieważ latem piję zimne kakao, a w grudniu i styczniu gorącą herbatę. Zwykle robię ją sobie tak po prostu w domu (mam nowy smak - granat), ale od 3 tygodni, co piątek wybieram się do pobliskiej kawiarni i zamawiam Chai Latte. I tak, jest przepyszna. odkryłam ją już 2 lata temu, ale piłam tylko w zimne dni i szybko o niej zapomniałam. Jednak stara miłość nie rdzewieje ! Jej podstawą jest mleko i cynamon, potem wystarczy już tylko dodać herbatę o smaku wanilii, zielonej herbaty (i jest jeszcze jedna - której nigdy nie zapamiętam) i gotowe ! Na pierwszy rzut oka wydaje się to być zwykłym napojem, ale w rzeczywistości jest to połączenie bawarki i kawy. Nie wiem jak wy, ale ja nie lubię bawarki, jednak Chai jest dla mnie idealne !



Na dzisiaj to już chyba wszystkie punkty, które pomogą wam wyjść z twarzą z mroźnych dni. 
Mam nadzieję, że choć trochę komuś pomogłam i że podobał się wam mój post. 
Kolejny pojawi się już niebawem !

~ Anet

12/25/2015

Eleonora & Park - Rainbow Rowell

Hej liski !

Dawno już tu nie było żadnego posta... Dziś już Boże Narodzenie ! Dużo się u mnie teraz działo, zapewne tak samo u was, no bo przecież są święta, trzeba szybko kupić prezenty, poprawianie ocen, konkursy itd. Masakra ! Dlaczego nie mogli tego rozłożyć na listopad, październik, tylko zwalają to wszystko na sam koniec grudnia, kiedy się ludziom odechciewa najprostszych rzeczy. Ale ja, pomimo tego wielkiego bałaganu zdążyłam skupić się na moim blogu. Po dłuższych rozmyśleniach podsumowałam pomysły za i przeciw i ustaliłam, że ( i tu uwaga ) jeśli mi się uda to w co drugą środę pojawi się recenzja nowej książki. Tak, wiem - akcja ryzykowna, ale chętnie się jej podejmę. =3 Reszta postów będzie typowo życiowa, zresztą sami zobaczycie. Dziś kolejny post z serii Books are everywhere tym razem przychodzę z książką ,, Eleonora i Park '' Rainbow Rowell.


OPIS :

Eleonora… nie sposób jej nie zauważyć: rude włosy, dziwne ciuchy. Czyta mu przez ramię. Uważa Romea i Julię za bogate dzieciaki, które dostawały wszystko, co chciały. Najbardziej nie lubi weekendów, bo spędza je bez niego.
Park… Dobrze mu w czerni. Denerwuje się, gdy musi prowadzić samochód w obecności taty. Uwielbia imię Eleonory i nie skróciłby go ani o sylabę. Wie, która piosenka jej się spodoba, zanim ona zacznie jej słuchać. Śmieje się z jej dowcipów, zanim ona dotrze do puenty.
Oto tocząca się w ciągu jednego roku szkolnego opowieść o dwojgu szesnastolatkach urodzonych pod nieszczęśliwą gwiazdą – dość mądrych, by zdawać sobie sprawę, że pierwszej miłości prawie nigdy nie udaje się przetrwać, ale na tyle odważnych i zdesperowanych, by dać jej szansę.


Książka opowiada o dwojgu nastolatkach pochodzących z dwóch różnych światów. Nie, nie, to nie jest fantasy. 

Eleonora mieszka w nowym, starym domu z dwójką rodzeństwa, matką i ojczymem, który jest tak samo tępy, co obleśny. 

Park ma idealną wschodnią rodzinę, matkę, ojca, który dużo od niego wymaga i młodszego brata, który stara się być lepszy od niego we wszystkich dziedzinach. 

Tę dwójkę połączył... autobus. To śmieszne, ale codziennie razem siedzieli koło siebie w autobusie jeżdżącym do szkoły i w drodze powrotnej. Z początku nie byli z tego zadowoleni, ale potem coś się w nich przełamało... Narodziła się miłość ludzi, którzy całkowicie odstawali od tłumu. Muzyka, komiksy to coś co zmieniło ich życie. Oboje nie wierzyli w fakt, że ich relacja może się w każdej chwili rozpaść ( bardziej Park ). Jednak pomimo wielu trudności jakich przysporzył im los nie poddawali się łatwo. Z każdym dniem zbliżali się do siebie coraz bardziej i udowadniali wszystkim dookoła, że nieidealne pary również istnieją. 



Ta historia może pokazać, że pomimo zewnętrznych różnic między nami w środku jesteśmy tacy sami. ( Zrymowałam ) Akcja jest inna, zresztą jak każda napisana przez Rainbow Rowell. Nikt nie spodziewa się takiego potoku zdarzeń. Zwykli nastolatkowie mogą być nudni, ale zawsze znajdzie się ktoś, kto rozwali system i sprawi, że nasze myśli będą do tego powracać cały czas.
Serdecznie polecam książkę "Eleonora i Park ". Na pewno przeczytam ją jeszcze nie raz.

Mam nadzieję, że post się wam spodobał.
Następny pojawi się już niebawem !

~ Anet

12/12/2015

Reason to Breathe - Rebecca Donovan

Hej liski !

Mam nadzieję, że nowe logo się wam podoba, tym razem nie zajęło mi to dużo czasu, ponieważ miałam całkiem spore natchnienie i pomysł. Ostatnio zastanawiałam się nad tematyką mojego bloga. A co jeśli byłby on całkowicie poświęcony książkom ? Właściwie, czemu nie ? Ale po dłuższych przemyśleniach stwierdziłam, że posty pojawiałyby się tylko co tydzień lub co dwa. Pomysł odpada. No halo, przecież recenzje mogę przeplatać innymi postami ! To jest myśl do dokończenia, ale dzisiaj dodaję post z nowej serii Books are everywhere z książką " Powód by oddychać ".

OPIS :

„Nikt nie chciał się specjalnie ze mną zadawać, więc trzymałam się z boku. Tak miało być bezpieczniej i łatwiej. Jak do tego doszło, że Evan Matthews z dnia na dzień wywrócił mój stabilny świat?”
W zamożnym miasteczku w stanie Connecticut, gdzie ludzi zwykle zaprząta, w czym i z kim będą widziani, Emma wolałaby wcale nie być widziana. Ją zaprząta raczej pozorowanie perfekcji – dokładne ściąganie długich rękawów, żeby zakryć siniaki; żeby nikt nie dowiedział się, jak mało wspólnego z doskonałością ma jej życie. A tu nagle, ni stąd, ni zowąd, pojawia się miłość i zmusza ją do potwierdzenia swojej wartości – za cenę ryzyka ujawnienia straszliwej tajemnicy, którą desperacko ukrywa.


Jest to pierwsza książka z trylogii " Oddechy " Rebbeccy Donovan. Opowiada o dziewczynie, która straciła swojego ojca, jej matka porzuciła ją na rzecz alkoholu, swoich znajomych i podróży. Emily, główna bohaterka zostaje oddana ludziom, którzy  z pewnością nie powinni mieć dzieci. Dziewczyna mieszka z Carol, kobietą, która nienawidzi jej z bliżej nieznanych przyczyn, Georgem, jej mężem, który udaje, że o niczym nie wie i ich dziećmi - Leylą i Jack'em. Carol przy byle okazji używa rękoczynów, przez co Emily musi zakładać bluzki z długim rękawem, by zakryć siniaki. Emma, bo tak nazywają ją znajomi jest baardzo dobrą uczennicą i nie, nie jest "kujonem", jest też najlepsza w całej drużynie dziewczęcej piłki nożnej i koszykowej.
Kolejny rok zapowiadał się tak samo koszmarnie jak kilka ostatnich, do studiów zostało już niewiele dni, nieustannie odhaczanych przez nastolatkę. Pewnego dnia do jej szkoły trafia chłopak i to nie byle jaki. Evan jest równie mądrym i innym sportowcem, który interesuje się fotografią, normalnie ideał mężczyzny. Oboje zakochują się w sobie, lecz jako, że Emma nigdy wcześniej nie miała żadnego chłopaka nie pozwala dopuszczać go do siebie.

Jak wiele niespodzianek czeka zwykłą nastolatkę ? Czy jej życie może się jeszcze bardziej skomplikować ? Czy ktoś pozna prawdę o jej opiekunach ? Czy będzie z Evanem ?


Mną osobiście cała ta historia wstrząsnęła. Magia miłości, siła przyjaźni i okrutny szaleniec sprawiają, że książkę czyta się bez wytchnienia. Cała część mocno chwyta za serce i gwarantuje niezapomniane emocje i przeżycia. Jeśli chcecie przeczytać tą książkę to serdecznie ją polecam. Idealnie nada się na prezent, bo przecież już na niedługo Gwiazdka i wiele osób nie wie co kupić !!
Mam nadzieję, że post się wam spodobał. 
Kolejny pojawi się już niebawem !!

~ Anet

12/10/2015

Series Lux - Jennifer L. Armentrout

Hej Liski !

Co tam u was ?? Dawno mnie tu nie było... Postanowiłam się zrehabilitować i dodać nowy post. Ha, ha ! Od 10-ciu dni jest już grudzień. Moje swetry przechodzą właśnie niemałą próbę, stos książek stopniowo się powiększa, kakao i herbata to moja teraźniejsza rodzinka. ♥ Za to kocham grudzień i wszystkie zimniejsze dni. Nie wiem jak u was, ale w mojej miejscowości ze śniegiem trochę słabo. Trzymam kciuki, że zimowa pogoda się w końcu obudzi i na Wigilię będzie biało i puszyście.


Ostatni post z serii recenzowanych książek przyciągnął sporą uwagę. Dziś opowiem o jednej z najlepszych serii, które dane mi było przeczytać. Mówię tu o Serii Lux Jennifer L. Armentrout. Ostatnia, piąta powieść, która została wydana w języku polskim pojawiła się na półkach sklepów 28 października tego roku. Zbiór dzieł w składzie :

► Obsydian
► Onyks
► Opal
► Origin
► Opposition

wzruszył tysiącami fanów na całym świecie. Zostały one napisane w specjalny sposób, można je czytać wiele razy, ale i tak żaden moment nigdy nie stanie się nudny. Akcja jest niezastąpiona, wydarzenia są coraz bardziej wciągające, każdy popadnie w KACA KSIĄŻKOWEGO !! :)



OPIS :
Oni nie są tacy jak my…
Kiedy przeprowadziliśmy się do Zachodniej Wirginii, zanim zaczęłam mój ostatni rok w szkole, musiałam przyzwyczaić się do dziwacznego akcentu, rwącego się łącza internetowego i całego morza otaczającej mnie nudy... Aż do momentu, kiedy spotkałam mojego nowego, wysokiego sąsiada o niesamowitych, zielonych oczach. Wtedy sprawy zaczęły obierać zupełnie inny kierunek... 
Ale kiedy zaczęłam z nim rozmawiać zrozumiałam, że Daemon jest wyniosły, arogancki i doprowadza mnie do szału. Zupełnie nam nie po drodze. Zupełnie. Jednak kiedy prawie nie zginęłam, a Daemon dosłownie zamroził czas, cóż... stało się coś zupełnie niespodziewanego…
Wpadłam w kłopoty, groziło mi śmiertelne niebezpieczeństwo. Jedyną szansą, żebym wyszła z tego cało, było trzymanie się blisko Daemona, aż przygaśnie blask…Jeśli oczywiście sama go wcześniej nie zabiję.




Książka opowiada o dziewczynie i kosmicie ( ha - nie takim z Marsa, wiem, że o tym pomyśleliście ). W tej powieści kosmici to Luksjanie, są stworzeni ze światła i energii, potrafią przybrać formę ludzi, no i w ogóle mają masę super-mocy ! Główna bohaterka, Katy przeprowadza się do Wirgini Zachodniej i zaczyna mieszkać obok nieznośnego dupka, Daemona ♥. Ich pierwsze spotkanie wspominane jest często, zakochują się od pierwszego wejrzenia, ale nie od razu się do tego przyznają... Niedługo po rozpoczęciu szkoły dziewczyna odkrywa prawdę o naturze sąsiada i wtedy właśnie ich życie zmienia się na zawsze. 


Cała seria była niezwykle piękna, brutalna i zabawna. Często bywały momenty zapomnienia i chciało się wyrzucić książkę przez okno, zaraz potem przypominało się o fakcie, że jeśliby się to zrobiło zniszczyłoby to nasze życie. Nikt nie spodziewa się takiego potoczenia zdarzeń, w każdym razie nie ja, Mogę tylko zapewnić was, że pod koniec wszystko będzie dobrze, nie tak jak chcieli co poniektórzy, ale i tak będzie meega ! 


NAJ... CYTATY
( niestety w innych recenzjach cytatów nie będzie ) 
( ta seria jest dla mnie wyjątkowa, tak chciałam ją odznaczyć )

"-Jesteś dupkiem. Mówił... ci to ktoś wcześniej?
-Och, Kotek, każdego dnia mojego błogosławionego życia."

"-Sprawdziłem twojego bloga.
-Znowu mnie prześladujesz, jak widzę. Mam zdobyć zakaz zbliżania się?
-W twoich snach, Kotek. O, czekaj, już w nich występuję, prawda?
-W koszmarach, Daemon. W koszmarach."

"-Daemon, to nie był zwykły szaleniec.
-O to teraz jesteś ekspertem od szurniętych ludzi?
-Miesiąc z tobą i odnoszę wrażenie, że mam już doktorat w tej dziedzinie."

"-Witaj, skarbie, byłem na wódce i panienkach. Tak, wiem, moje priorytety trochę się zmieniły."

"-Następne pytanie?
-Czemu jesteś takim wielkim dupkiem?
-Wszyscy muszą być w czymś dobrzy,nie?
-Cóż, nieźle ci idzie."

"-Wierzycie w Boga?
-Wydaje się spoko gościem."

"-Ash skopie ci dupę, Daemon.
-Gdzie tam, za bardzo ją lubi."

"Witamy w Zachodniej Wirginii, świecie zagubionych modeli."

"Na jego twarzy pojawił się uśmiech. 
- Filmujesz się? 
Wzięłam wolno głęboki wdech. 
- W twoich ustach brzmi to co najmniej, jakbym nagrywała porno. 
Daemon parsknął gardłowo. 
- A robisz to?"

"-Ciasteczko?
-Jasne.
-Chodź i weź. 
Daemon umieścił połowę ciastka między tymi pełnymi, stworzonymi do pocałunków ustami. [...] Daemon chwycił ciasteczko. W jego oczach był błysk, jakby właśnie wygrał jakąś bitwę. 
-Czas minął, Kotek." [tom II]

"-Będziesz potrzebował więcej niż Dziękczynienie i choinka, żeby mnie przelecieć.
-Cholera. No i po moim planie." [tom II]

"-Założę się, że jeszcze przed Nowym Rokiem przyznasz, że jesteś we mnie szaleńczo, głęboko, nieodwracalnie...
-Wow. Może jeszcze jeden przysłówek?-Moje policzki zapłonęły.
-Może nieodparcie?
-Jestem zaskoczona, że wiesz co to przysłówek.
-Nie rozpraszaj mnie, Kotek." [tom II]
Mam nadzieję, że moja recenzja się wam spodobała i sami 
przekonaliście się do przeczytania tej oto serii !! 
ALE MUSICIE PRZYZNAĆ, ŻE POLSKIE OKŁADKI SĄ NAJPIĘKNIEJSZE !!
Serdecznie polecam !! 
Kolejny post pojawi się już niebawem.

~ Anet