1/14/2016

THE SCHOOL AS


Dziś chciałam poruszyć temat z którym zmaga się większość dzisiejszych nastolatków. Nie będzie to proste, ale postaram się poruszyć wszystkie jego fragmenty. Nie wszyscy mogą go zrozumieć, dobrze odebrać. Chętnie zobaczę co was dręczy lub z czym (według was) ma problem się dzisiejsza młodzież.


Szkoła
(powszechnie znana jako miejsce buszu, z dziećmi buszu tam wychowanymi)


W każdej szkole nauczyciele zapamiętują cię po twoim "Pierwszym Wrażeniu", dlatego warto jest zaprezentować się z jak najlepszej strony, by później nie mieć niepotrzebnych problemów. Oczywiście są również wykładowcy nie zważający na to uwagi, ale nie oszukujmy się - złą, czy dobrą opinię dorosłej osoby trudno jest podważyć. Jesteś albo "Ten fajny", "Ten bogaty", itd., albo po prostu jesteś sobie uczniem klasy, który czasem ma swoje zdanie, na co dzień jednak nie jest nikim ważnym. Często przez takie poglądy nasza ocena z zachowania na koniec roku jest błędna, za niska i pomimo, że chodziłeś na miliard konkursów, udzielałeś się w klasie, szkole i poza nią dla wychowawcy to żaden pretekst, by twoja ocena (której w ogóle nie powinno być) była choć trochę wyższa, czy przynajmniej zbliżona do oceny prawdziwej, na jaką faktycznie zasługujesz. Tak właśnie spada SAMOOCENA...

W każdej szkole są osoby znane, lubiane, które w pewny sposób stanowią wzór dla innych. Osoby wpatrzone w takie manekiny dążą do dorównania im w każdym możliwym stopniu, takim jak: nowe ciuchy, fryzura, styl życia, mowa. Pamiętajmy, że urodziliśmy się wyjątkowi, więc nie umierajmy jako czyjeś kopie. Rozumiem, że każdy chce podążać za trendami, ale we wszystkim trzeba zachować umiar.

W każdej szkole znajdą się też dręczyciele. Nie ma szkoły tak świętej, by nie było w niej takich osobników. Są to ludzie przeważnie pozbawieni większości swojego mózgu, ślepo wykonujący polecenia swojego guru, czyli najsilniejszego, który wykona swoją "robotę" na osobności, ponieważ przy ludziach trafiłby od razu do pudła. Ludzi można dyskryminować na wiele sposobów. Ktoś ma rude włosy, gorsze ubrania, krzywe zęby, czy inne nic nie znaczące bzdury, które dla kogoś stanowią główny cel chodzenia do szkoły. "Nie należy się takimi przejmować" - mówią nauczyciele za każdym razem kiedy nie wytrzymasz. Pomimo iż zapewniają cię, że do nich można iść ze wszystkim, tak na prawdę nic nie wskórają, możliwe, że nawet pogorszą sprawę.

W każdej szkole, każdy jest inny. Nie należy wyśmiewać się z czyjejś inności lub po prostu oryginalności. Jeśli przeszkadza ci to, zawsze możesz pogadać z tym kimś, albo zacisnąć zęby - tak dla świętego spokoju. Jeśli, ktoś chce za wszelką cenę zniszczyć twoją unikatowość nie poddawaj się i nie zmieniaj, bo nie warto. Nie dla ludzi, którzy są za głupi, by zrozumieć, że nie są pępkiem świata.


Dziś temat dość poważny, ale chyba nie gorszy od poprzednich.
Jutro jadę na kurs przybocznych i kolejny post dodam w środę ! 
Pozdrawiam wszystkich !

~ Anet

11 komentarzy:

  1. HAHAHAH bardzo humorystyczny post - kocham!
    Zapraszam Ciebie na mojego bloga - na nowy, motywujący post. Mam nadzieję, że blog ci się spodoba i pomożesz mi w realizacji celu noworocznego - 500 obserwatorów.
    Pozdrawiam Ciepło
    royal-princes.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoła jest.. Poważnym tematem ? Chociaż, zależy pod jakim względem. Niektórzy szkołę kojarzą z czymś dobrym (nie oszukujmy się, wcale nie) a inni jak swoją pierwszą prace, a innych jak pracowników. (nie chodzi mi w tym momencie o nauczycieli) Wkurzają mnie małpy które niszczą to miejsce które powinno być kojarzone z czymś dobrym. (a przynajmniej ja odczuwam to, że powinno)
    tonaszhoryzont.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś też byłam takim (no, może prawie) zwyczajnym nastolatkiem. Na szczęście nie zezwyczajniałam do reszty.

    Najbardziej zmieniło mnie odczuwanie współczucia. Od kiedy nauczyłam się współczuć innym ludziom - i to nie tylko tym, którym należy współczuć w powszechnym mniemaniu - straciłam umiejętność szargania na nich nerwów.

    OdpowiedzUsuń
  4. wygląda na to, że w różnych szkoła różnie bywa. twój opis kompletnie nie pasuje do mojej szkoły. nie ma tu "wzorów, ideałów, dręczycieli". każdy coś w sobie ma i każdy coś potrafi, bo inaczej by się do mojej szkoły nie dostał i sam fakt, że i ja w niej jestem podwyższa moją samoocenę. oceny z zachowania tez są sprawiedliwe, wzorowe otrzymują ci, który się wyjątkowo udzielają, co nie jest łatwe wśród 900 osób. każdy chodzi do szkoły, bo chce się uczyć, każdy jest świadomy różnic, ale nikogo nie prześladuje, jeśli kogoś nie lubisz to go unikasz i po sprawie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej nominowałam ciebie do zrobienia LBA które pozwala się wybić mam nadzieję ze je zrobisz zajrzyj do mnie by zobaczyć jakie masz pytania :)
    http://www.enjoy-lifeee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś byłam w podobnej sytuacji. ;'( Wszyscy mówili 'nie przejmuj się', ale tak na prawdę tak się nie da! No cóz... jakoś musiałam to przeżyć.
    immartaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniale napisany post!
    Dlatego tak ważne jest, aby być sobą i nie przejmować się opinią innych. :) /K

    NASZ BLOG - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  8. Zawsze trzeba być sobą bo każdy z nas ma w sobie coś wyjątkowego ;)Świetny post! Czekam na kolejny wpis :) Co powiesz na wspólną obserwację, daj znać u mnie na blogu :)
    Pozdrawiam

    http://sweets-princess.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Moim zdaniem w szkole najbardziej niesprawiedliwe są oceny z zachowania. Podczas wystawiania ich można naprawdę zauważyć kogo nauczyciel lubi, kogo uważa za autorytet dla innych ucznów, a na kogo najzwyczajniej jest cięty.
    Poza tym naprawdę fajny post.
    Obserwujemy?
    http://apocalypse2189.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. Genialny post! Dobrze poruszać takie tematy. Sama przechodziłam w szkole podobną sytuacje, niektórzy śmiali się z powodu piegów, które mam na całej twarzy. Ja jednak uważam, że są one specjalne, ponieważ mam je po tacie, a moja sytuacja z nim jest trochę specyficzna. Podsumowując, świetny post :)
    Zapraszam do mnie:
    http://xxszukajac-siebiexx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń